Zamiast centrum handlowego może coś z końskiej dziedziny?

Hej!
Jak widzicie blog nieco zmienił swój wygląd... Podoba wam się? :D

Dzisiejszy temat posta chciałam poświęcić aktualizacją, ale wolę go poświęcić na wyżalanie xd
Otóż chciałabym wymienić rzeczy jakie mogliby dodać zamiast centrum handlowego:
-zawody ujeżdżeniowe
-zawody skoków przez przeszkody
-możliwość prowadzenia konia
-źrebaki
-większą stajnię
-odblokowanie niedostępnych terenów
-profesjonalną stadninę koni
-poprawienie pozycji postaci podczas skoku
-nowe pozy ujeżdżeniowe

Ogólnie rzecz biorąc... mogliby dodać coś KOŃSKIEGO, a nie MODOWEGO. To gra o koniach, a nie gra modowa... W sumie centrum handlowe nie jest złe. Całkiem spoko, ale naprawdę wolałabym cokolwiek z powyższej listy niż to... A co wy o tym sądzicie? 
P.S. Nawet zastanawiałam się nad tym czy nie napisać jakiejś wiadomości do supportu.

Pozdrawiam!

Opowiadanie cz.3

Hej!
Jak obiecałam dzisiaj wstawiam dalszą część opowiadania! Miłego czytania :D

-I co z nią? - zapytała nerwowo Gabi.
-Nie wygląda to najlepiej. Ostry korzeń wbił się w brzuch klaczy. - odparł lekarz ze współczuciem.
Gabi ukryła twarz w dłoniach, a z jej piersi wydarł się ostry szloch. Kara przytuliła mocno przyjaciółkę. Wypadek bardzo wstrząsnął dziewczyną. Bardzo cierpiała. Nie chodziło jej już o zawody, lecz o zdrowie ukochanej klaczy Fenicji. Lekarz powoli ruszył korytarzem oddalając się od przyjaciółek.
-Gabi spokojnie! Fenicja wyzdrowieje. Przecież lekarz nic nie mówił o tym, że umrze. - Kara próbowała pocieszyć zrozpaczoną.
-Kara to wszystko moja wina! Gdybym lepiej jej pilnowała... - odparła uwalniając się z objęć przyjaciółki.
-Przestań! Użalaniem się nad sobą nic nie wskurasz.
Kara spojrzała na Gabi. Dziewczyna wyglądała jak ostatnie nieszczęście. Miała podkrążone oczy spuchnięte od płaczu. Włosy miała rozczochrane, a cała była blada jak ściana.
-Najlepiej będzie jeśli odpoczniesz. Teraz już nic nie możemy zrobić. Lekarze się nią zajmą. - zaproponowała Kara.
Dziewczyna nie odpowiedziała. Stała w milczeniu wpatrując się w jakiś punkt na horyzoncie.
-Idziemy! - Kara chwyciła przyjaciółkę za rękę ciągnąc ją w kierunku wyjścia. Burza powoli ustępowała. Pioruny i grzmoty ustały.
Jedynie drobny deszcz kapał na ziemię. Na parkingu czekała matka Gabi. Na widok nastolatek podbiegła zatroskana.
-Kochana tak mi przykro! - przytuliła córkę. Gabi z kamienną miną przyjęła uścisk po czym twardym głosem zapytała:
-Jedziemy do domu?
-Oczywiście. Kara podwieźć cię? - kobieta zwróciła się do dziewczyny.
-Nie trzeba. Wydłużyłabym wam tylko drogę. Pojadę autobusem. Zadzwonię wieczorem Gabi! - odparła ściskając przyjaciółkę za rękę. Odeszła powoli w kierunku przystanku autobusowego pogrążona w swoich myślach. Bardzo martwiła się o Fenicję. Bała się, że klacz po wypadku już nigdy nie dojdzie do siebie albo nawet stanie się coś gorszego. Odepchnęła szybko od siebie te myśli.
Musiała coś wymyślić aby tylko pomóc klaczy i przyjaciółce.
Zza zakrętu wyłonił się czerwony autobus. Kara wsiadła do niego mozolnie ze zwieszoną głową. Zajęła miejsce z tyłu pojazdu i oparła głowę o szybę. Zamknęła oczy na chwilę pogrążając się we śnie. Śniła jej się kara klacz, która gnała dumnie po padoku unosząc wysoko łeb. Jej piękna grzywa powiewała na wietrze, a kopyta jakby się unosiły. Jednak nagle z ziemi wyrosły ogromne drzewa, a z nieba lały się strugi deszczu. Klacz stanęła jak wryta rozglądając się nerwowo. Nagle niebo przeszył
przerażający piorun. Koń stanął dęba.
Ze snu zbudziła ją kobieta siedząca obok.
-Hej wszystko w porządku? Strasznie krzyczałaś. - zapytała zatroskana.
-Eee... tak. To tylko zły sen. - odparła zdezorientowana Kara.
Na szczęście autobus akurat podjeżdżał na miejsce wysiadki dziewczyny, więc Kara uniknęła pytań ze strony innych zmartwionych ludzi. Pognała czym prędzej do domu. Biegła przez pobocze nie zwracając uwagi na ogromne kałuże. W oddali zamajaczył budynek stajni. Krople deszczu znowu zaczęły kapać na jej kurtkę. Zanim ulewa rozpoczęła się na dobre dziewczyna siedziała już w domu
opowiadając szczegółową wersję zdarzeń rodzinie.
-To potworne! Biedna Gabi. - zmartwił się dziadek.
-No właśnie! Nie wiem co mam zrobić. Ona obwinia siebie za ten wypadek. - odparła załamana Kara.
-W każdym razie. - przerwała Tara. - Pewnie jesteś wycieńczona. Teraz już nic nie wymyślisz. Idź się położyć. Kara niechętnie wstała od stołu i poczłapała do swojego pokoju. Był już późny wieczór. Dziewczyna rzuciła się na łóżko pogrążając się w niespokojnym śnie.
Nastolatka obudziła się cała spocona i drżąca. Okropny koszmar, który nawiedził ją podczas snu w autobusie znów powrócił ze zdwojoną siłą. Kara spojrzała na budzik. Piąta trzydzieści. Wstała z łóżka, włożyła zniszczony sweter, związała długie włosy i ruszyła do stajni. Konie jeszcze smacznie spały jednak zbudziły się na odgłos kroków dziewczyny. Rozległo się ciche rżenie na przywitanie. Kara uśmiechnęła się.
-Dzień dobry śpiochy! Pora na śniadanie.
Dziewczyna wzięła się za karmienie pupili. Wypełniła siatki świeżym sianem w każdym boksie po czym wypełniła poidła wodą. Nim skończyła usłyszała warkot samochodu. Do stajni wszedł Treg.
-Treg! - krzyknęła Kara.
-Hej! Co jest? Źle spałaś? - zapytał zatroskany widząc jej podkrążone oczy.
-Tak. Nie wiem co robić Treg. Ja już naprawdę nie wiem. - odparła wzdychając ciężko.
-Co jest? No już, opowiadaj.
Kara ze szczegółami opowiedziała co wydarzyło się zeszłego dnia. Treg słuchał uważnie.
-Straszna historia! Bardzo żal mi tej klaczy i Gabi. - odparł wyraźnie zmartwiony gdy Kara zakończyła relację.
-Stan klaczy jest poważny. Obawiam się najgorszego...
Kara usiadła na belce siana podpierając głowę rękoma. Chłopak usiadł obok niej.
-Trzeba myśleć pozytywnie. A może klacz dojdzie do siebie i będzie jak dawniej? - pocieszał ją.
-Naprawdę w to wierzysz?
-Tak. - odparł stanowczo.
Zaległa cisza. Kara pogrążyła się we własnych myślach, Treg w swoich. Nagle dziewczyna zerwała się na równe nogi.
-Miałam zadzwonić do Gabi! Kompletnie zapomniałam! To wszystko przez to zmęczenie. Posprzątam jeszcze tylko boksy i wybiorę się do niej.
-Zostaw. Ja posprzątam boksy. - zaoferował Treg.
-Nie. Nie zgadzam się. Ty i tak za dużo pracujesz. - odparła Kara zabierając się do roboty. Jednak chłopak chwycił ją mocno za rękę nie pozwalając zrobić jej ani kroku.
-Jedź do niej. Ona cię potrzebuje. - powiedział prawie szeptem.
Kara stała w bezruchu. Trochę się wahała jednak w końcu zdecydowała odwiedzić przyjaciółkę.
-Dziękuję Treg. Nawet nie wiesz jak mi pomagasz. - odparła i pognała do domu.


Podoba wam się? :)

Filmik gotowy!

Hej!
Zakończyłam już pracę nad moim filmikiem. Wstawiłam go rano i już niestety dostałam łapkę w dół. 


:'(
Nikt nie mówił, że początki są proste... No, jeszcze zobaczymy.

Tutaj link: Mad Gallop
Zapraszam do oglądania! Może się wam spodoba :)

Pozdrawiam!

Nowy podgląd :D

Hej!

Coś się szykuje... 
SSO dodało nowy podgląd centrum handlowego! :D

  Pewnie będzie tam mnóstwo sklepów i ubrań - jak to w centrum xd
 Trzeba oszczędzać... portfele muszą być pełne :D

Pozdrawiam!
A i jeszcze jedno... jutro dodam kolejną część opowiadania. Już jest gotowe :D

Konkurs

UWAGA KONKURS!
Zapraszam wszystkich chętnych do wzięcia udziału w moim konkursie. Postanowiłam, że urządzę taki oto konkurs z okazji:

 6000+ wyświetleń!
 Bardzo dziękuję! :D

Otóż konkurs jest na opowiadanie o temacie: "Niezwykła przygoda wraz z moim koniem".

 Co trzeba zrobić aby wziąć udział?

1. Piszemy jak najlepsze opowiadanie ;)
2. Wysyłamy pracę na mail: you.mel@wp.pl do 7 marca (sobota)
3. Czekamy na wyniki konkursu :D

Uwaga! Prace nie przysłane w terminie nie będą brane pod uwagę! 

No i teraz to co interesuje was za pewne najbardziej...
PIERWSZĄ NAGRODĄ JEST 820 SC W DOUBLE!
 
Także moim zdaniem warto wziąć udział, spróbować swoich sił. Mam jeszcze tylko jedną prośbę aby nie udostępniać prac w internecie przed zakończeniem konkursu w celu uniknięcia kradzieży. 
 
No i to chyba tyle... Jeśli macie jakieś pytania związane z konkursem piszcie tutaj w komentarzach lub na mail'a. 
 
Pozdrawiam!
 


Zapowiedź

Hej!
Postanowiłam, że założę kanał na YT. Wczoraj wzięłam się za kręcenie... okropnie męcząca praca. 
Tutaj mała zapowiedź :D 

Jeszcze duużo pracy przede mną... Dopiero zaczynam przygodę z montowaniem, więc może to długo potrwać XD 

Pozdrawiam! 

Double

Hej!
Co prawda to już drugi post dzisiaj, ale mniejsza z tym!

Właśnie rozpoczęło się 5-dniowe double!

Podwójne Star Coins 

Kupujecie jakieś konie? :D

Nowa fryzura

Hej!
Po tak długiej przerwie wypada w końcu wziąć się za blogowanie. Ostatnio straciłam do tego chęci. Wydaje mi się, że moje posty są nudne i bez sensu. Nie wiem czy tak jest czy jestem dla siebie zbyt surowa. 
Ale to nie pora na zażalenia. Przejdźmy do tematu posta.

 Na SSO trwają walentynki. Przedłużyli je do zbliżającej się środy. Tak, więc mamy więcej czasu na questy :D Jeśli chcecie mapkę z listami walentynkowymi to na wasze życzenie mogę ją zamieścić w następnym poście. 
A dzisiaj postanowiłam zmienić swoją fryzurę...


Nie wiem czy dobrze zrobiłam ;/
Pozdrawiam!
 

Reklama książek

Hej!
Niestety pod ostatnim postem nie pojawiły się żadne komentarze... Szkoda! Teraz muszę sama wybrać co by tu dać na bonus. Jeszcze nie wiem co wybiorę, ale czekajcie cierpliwie, a się dowiecie ;)

Po tak długiej przerwie w końcu pora wrócić do gry! Dużo się działo przez ten czas, ale nie żałuję, że sobie odpoczęłam. 
Dzisiaj tematyka posta odbiega nieco od SSO. A mianowicie chcę wam polecić pare ciekawych książek :D
 
Gwiazd Naszych Wina
 
 
Zostań jeśli kochasz
 
 
Igrzyska Śmierci
 
 Naprawdę warto przeczytać! 
Pozdrawiam!

Frostmane

Hej!
Witam po przerwie :D 
Dziękuję, że wytrwaliście i czekaliście cierpliwie na mój powrót. A więc nie przedłużając... Przejdźmy do tematu posta.

Dzisiaj w końcu postanowiłam kupić fiorda. Długo zwlekałam, zastanawiałam się jakiego wybrać... i w końcu podjęłam decyzję.


Jestem zadowolona z wyboru.
Chcę wam podziękować... za te wszystkie komentarze i wyświetlenia. Mimo, że według innych może się wydawać, że wcale nie są to duże liczby, ale dla mnie ma to ogromne znaczenie. Zaszłam daleko. Jestem szczęśliwa, że tak wytrwale prowadzę tego bloga.Czytelnikom zdecydowanie należy się jakiś bonus. Co wolicie? 
-Dalszą część opowiadania
-Dalszą część historyjki

Piszcie w komentarzach! ;)
Pozdrawiam!